O nas

0 2
Kłosuj Komentuj Ulubione

Historia naszego Koła

 

Koło Gospodyń Wiejskich w Brzezinach powstało w 1937 roku. Prężnie działało do wybuchu II wojny światowej. Współpraca między OSP a KGW układała się bardzo dobrze. Wieś Brzeziny stała się przykładem dla okolicznych miejscowości, organizatorem różnych form wypoczynku, zajęć sportowych, wyjazdów nad jeziora. Tradycją w tym okresie stał się objazd terenu gminy w postaci barwnego korowodu w dniu 3 maja.

Po wojnie Koło odbudowało się. W roku 1959 powstało Kółko Rolnicze w Brzezinach i KGW zaczęło działać w jego strukturach. Dzięki wsparciu i współpracy kobiety mogły zaznaczyć jak wielką rolę odgrywają w życiu społecznym. Pokazały też jak dużą siłą jest zorganizowana grupa i zaangażowaniem udowodniły jak można osiągnąć dużo mając na starcie tak niewiele. Zdobyte doświadczenie oraz środki finansowe dodały kobietom sił i odwagi do zdobywania tym razem postępu technicznego. Takim przykładem jest zakup pierwszych we wsi pralek mechanicznych, potem maszyny dziewiarskiej i szatkownika elektrycznego. Kobiety należące do Koła ze sprzętu korzystały kolejno i nieodpłatnie.W miarę pozyskiwanych środków kompletowano wypożyczalnię naczyń. Organizowane były różnego rodzaju warsztaty: cukiernicze, masarskie, gastronomiczne, dziewiarskie, kroju i szycia. Umiejętności nabyte na takich warsztatach podnosiły jakość życia kobiet i ich rodzin w środowisku wiejskim. Członkinie Koła organizowały: zakup kurcząt, pomoc sąsiedzką w pracach polowych i organizacji imprez rodzinnych, czyny społeczne na rzecz mieszkańców. Wyjeżdżały na wycieczki krajoznawcze z pracownikami KR. Członkinie Koła grupowo uczestniczyły w pielgrzymkach organizowanych przez księży, ponadto brały czynny udział – oczywiście w strojach ludowych – w procesjach na Boże Ciało, Odpust Parafialny czy Dożynki z wieńcem.

W 2001 roku mając trochę pieniędzy postanowiono zakupić nowe naczynia. Kupiono ich za kwotę ponad 6000zł. Na powyższą sumę składały się darowizny: OSP i K.R. w Brzezinach, zbiórka od mieszkańców oraz środki własne Koła. Na raty zakupiono 2 chłodnie i taboret gazowy. W latach następnych w miarę pozyskiwania środków uzupełniano brakujące naczynia oraz potrzebny sprzęt.

W 2011 roku zorganizowano warsztaty robienia palm. Wykonano ich ponad 800 szt, które to sprzedano za około 3000zł. Materiały na palmy zasponsorowały 2 członkinie: Nelly Hankiewicz – Ikwanty oraz Iwona Kałużna. Środki te przeznaczone zostały na dofinansowanie strojów ludowych (lubelskich) dla członkiń. W 2012 roku uszyto 8 kompletów strojów ludowych oraz zakupiono 10 par butów. Wspólne cele i troska o dobro wsi powodują, że działamy tak prężnie.

Koło Gospodyń Wiejskich jest bardzo aktywne, liczy sobie 28 członkiń ( w tym 9 seniorek) z czego jesteśmy bardzo dumne. Kultywujemy tradycje naszych poprzedniczek i staramy się przekazać je młodszemu pokoleniu gospodyń wsi Brzeziny.

Praca Koła opiera się na działalności kulturalno – rozrywkowej i społecznej. Organizujemy imprezy Sylwestrowe, Noworoczne, Andrzejkowe, Ostatki, Dzień Kobiet i Wigilię Wiejską. Członkinie Koła uczestniczyły w warsztatach kulinarnych, wycieczkach, majówkach, wyjazdach do SPA, kina, teatru, na pożegnanie lata, itp. Organizowanych przez Gminny Ośrodek Kultury. Bardzo dobrze układa się współpraca z Radnym  wsi, Sołtysem wsi, Kółkiem Rolniczym, Parafią Rzymsko – Katolicką, Gminnym Ośrodkiem Kultury, Ochotniczą Straż Pożarną, Szkołami czy Przedszkolem.

W bieżącym roku obchodziłyśmy spóźnione 75-lecie organizacji, z uwagi na to, że w tym roku zostały skompletowane w całości materiały dotyczące powstania KGW.

Alfreda K. z Koło Gospodyń Wiejskich w Brzezinach (lubelskie, gmina Puchaczów)

Udostępnij na facebook!

Przeczytaj również wszystkie artykuły z kategorii >

Fascynujący świat second handów

W dzisiejszym szybkim tempie życia, gdzie nowości pojawiają się i znikają w mgnieniu oka, warto zastanowić się nad alternatywnymi sposobami zakupów, które kuszą zarówno swoją ekonomicznością, jak i unikalnością. W ostatnich latach, na fali zwiększonej świadomości ekologicznej i poszukiwania wyjątkowych produktów, second handy zdobyły sobie szczególne miejsce w sercach osób, które pragną znaleźć nietuzinkowe skarby i jednocześnie wpisać się w ideę zrównoważonego stylu życia. Handel używanymi towarami nie tylko wpisuje się w ideę zrównoważonego rozwoju, ale także oferuje zarówno zalety, jak i pewne wyzwania. Przeanalizujmy to! Plusy i minusy  + Ekonomiczność: Jednym z głównych powodów, dla których ludzie wybierają second handy, jest możliwość zakupu wysokiej jakości produktów w atrakcyjnych cenach. Często można znaleźć przedmioty w nienagannym stanie za ułamek ceny ich nowych odpowiedników. +Unikalność i styl: Second handy oferują szeroki wybór ubrań i przedmiotów, które są unikalne i trudno dostępne w sklepach sieciowych. Możesz odkryć vintage'owe perełki, które dodadzą twojemu stylowi oryginalności. +Zrównoważony rozwój: Kupując w second handach, przyczyniasz się do ograniczenia marnotrawstwa i zapobiegania zanieczyszczeniom wynikającym z produkcji nowych towarów. Dając drugie życie używanym rzeczom, zmniejszasz negatywny wpływ na środowisko. +Jakość i trwałość: Produkty sprzedawane w second handach często pochodzą z lepszych marek i są wykonane z wytrzymałych materiałów.  - Brak gwarancji: Jednym z wyzwań jest brak gwarancji na używane przedmioty. Istnieje ryzyko, że produkt okaże się wadliwy lub zużyty już po krótkim czasie od zakupu. - Ograniczony wybór i dostępność: Nie zawsze znajdziesz tam to, czego szukasz. Może to być frustrujące, jeśli poszukujesz konkretnego produktu. - Higiena i stan produktów: Mimo starań właścicieli second handów, niektóre produkty mogą nie być w idealnym stanie higienicznym. Konieczne może być gruntowne pranie lub czyszczenie przed użyciem. Skarby! Second handy to prawdziwe skarbnice różnorodnych przedmiotów, które można znaleźć w atrakcyjnych cenach. Oto kilka ciekawych kategorii produktów, które często dostępne są w second handach: Ubrania i akcesoria: To jedna z najpopularniejszych kategorii w second handach. Możesz znaleźć unikalne vintage'owe ubrania, buty, torebki, biżuterię i inne akcesoria, które dodadzą oryginalności.  Meble: W second handach można często znaleźć meble w różnych stylach i rozmiarach. Możesz natrafić na designerskie i oryginalne meble, które w nowych sklepach byłyby dużo droższe. Książki, multimedia, sprzęt elektroniczny, instrumenty muzyczne: Możesz znaleźć książki z różnych dziedzin, czasem nawet rzadkie wydania lub antyki. Dodatkowo, możesz natknąć się na płyty CD, DVD, winyle, sprawy telewizor i wspaniały akordeon . Artykuły domowe: W second handach znajdziesz różnorodne artykuły do domu, takie jak naczynia kuchenne, garnki, patelnie, itp. Zabawki: Dla rodziców szukających zabawek dla dzieci, second handy mogą być doskonałą opcją. Możesz znaleźć zabawki w dobrym stanie, które dostarczą radość maluchom. Sportowe i outdoorowe: Osoby aktywne z pewnością znajdą coś dla siebie. Second handy oferują sprzęt sportowy, od rowerów i sprzętu do fitnessu po sprzęt do kempingu. Vintage'owe przedmioty: Jeśli interesuje Cię historia i styl retro, second handy to miejsce, gdzie można znaleźć wiele vintage'owych przedmiotów, od lamp po starodawne reklamy. Druga szansa dla zakupów z charakterem! Kupowanie w second handach to niczym nieograniczony skarbnik, który kusi różnorodnością i niepowtarzalnością swoich ofert. To nie tylko odkrywanie przedmiotów, ale także odkrywanie siebie, swoich upodobań i wartości. Pamiętajmy jednak o zachowaniu rozwagi i zdrowego rozsądku podczas dokonywania zakupów, bo ile używanych rzeczy, które nie będą nam przydatne zmieści się w naszej, szafie, domu czy ogródku?  Sylwia Skulimowska  Czytaj dalej

"mojaWieś" w Sejmie

„mojaWieś” i Rabat Rolniczy docierają wszędzie. Byliśmy w Sejmie na konferencji „20 lat Polski w Unii Europejskiej – podsumowanie i perspektywy rozwoju polskiego rolnictwa” Uroczysta konferencja miała miejsce 8 maja. Podczas niej swoje wizje dotyczące rozwoju rolnictwa w Polsce przedstawili: Czesław Siekierski minister rolnictwa i rozwoju wsi oraz Piotr Zgorzelski wicemarszałek Sejmu. Wśród licznych gości, ktorzy zjechali z całej Polski byli również: Szymon Płusa przedstawiciel Świętokrzyskiej Izby Rolnicze i Jan Boczek prezes Rabatu rolniczego i wydawca Kwartalnika „Moja Wieś moje Miasto”. Panowie wręczali dyplom uznania ministrowi rolnictwa. Ponadto, prof. dr hab. Walenty Poczta z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu omówił szanse, skutki i wyzwania dla polskiego rolnictwa po 20 latach w UE, a dr Mirosław Drygas z Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN przedstawił instytucjonalne uwarunkowania wsparcia rolnictwa z funduszy UE. Nie zabraknie także głosu Joanny Raś, Przewodniczącej Rady Powiatowej Podlaskiej Izby Rolniczej w Sejnach, która podzieli się oczekiwaniami rolników i społeczności wiejskiej w kontekście WPR - Nie chcemy realizować polityki rolnej bez udziału rolników. Szczera, bezpośrednia rozmowa jest nam potrzebna – stwierdził minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski podczas wystąpienia na konferencji. Minister przypomniał, że nasza droga do Unii Europejskiej rozpoczęła się dużo wcześniej niż same negocjacje. - Z wieloma z państwa współpracowałem w okresie przedakcesyjnym, prowadząc konsultacje ze związkami i organizacjami rolniczymi. Musieliśmy dostosować się do wymogów Unii Europejskiej i to wówczas powstały Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Agencja Nieruchomości Rolnych czy Agencja Rynku Rolnego - dodał minister. Szef resortu rolnictwa zwrócił też uwagę na zmiany, które zaszły na polskiej wsi od czasu przygotowań przedakcesyjnych do dnia dzisiejszego: nastąpił wzrost średniej wielkości gospodarstwa rolnego z około 8 ha do ponad 11 ha, w ciągu około 10 lat liczba mieszkańców wsi wzrosła nawet o 41 proc., zwłaszcza w sąsiedztwie dużych aglomeracji, zmieniły się również warunki życia na wsi w zakresie infrastruktury technicznej. Czytaj dalej

Z odwiedzinami w Brukseli

Bruksela z pewnością należy do jednego z najważniejszych miast Europy jest administracyjnym, handlowym, finansowym i naukowym sercem Belgii oraz stolicą. Większość instytucji o znaczeniu krajowym ma swoją siedzibę właśnie tutaj. Bruksela jest ponadto ważną europejską stolicą, z licznymi atrakcjami turystycznymi i kulturalnymi. Funkcjonuje jednocześnie jako regionalna metropolia oraz międzynarodowe centrum, które stało się „sercem Europy”. Tę ostatnią rolę zawdzięcza dołączeniu do wspólnoty europejskiej (UE), która uczyniła z niej swoją „stolicę”. Ponadto miasto zyskało na znaczeniu, odkąd stało się siedzibą struktur Paktu Północnoatlantyckiego (NATO). Bruksela jest niezwykle zróżnicowana, zobaczyć można XVII-wieczne kupieckie miasto, secesyjne, bardzo urokliwe kamienice oraz tzw. szklane domy w dzielnicy Unii Europejskiej. Wokół Pałacu Królewskiego Laeken, siedziby belgijskiej rodziny królewskiej rozciąga się olbrzymi park z jeziorami, mostkami, pawilonami i wspaniałymi szklarniami, gdzie można podziwiać także rośliny tropikalne. Symbolem miasta można uznać także Atomium,olbrzymi model cząsteczki żelaza zbudowany dla uczczenia Wystawy Światowej Ekspo 58. Można rzec,że belgowie tak ukochali ten model składający się z 8 ogromnych stalowych kul, że zabronili go rozebrać. W Brukseli można zakosztować świetne smakowe piwa i słynące na całym świecie czekoladki oraz frytki z „majonezem belgijskim”. Tych smakołyków nie zabrakło w bagażach do Polski. Wybitne dzieła sztuki obok najlepszych komiksów, powaga , luksus obok luz dominuje w Brukseli. Trzy pomniki siusiających postaci są ewenementem:"siusiający chłopczyk" Manneken Pis jest oblegany przez tłumy turystów, a kierując się na północny wschód z Grand-Place w urokliwej uliczce natrafić można na mały posążek sikającej dziewczynki - Jeanneke Pis. Symbol feminizmu, równouprawnienia i poczucia humoru powstał zaledwie nieco ponad 30 lat temu. Natomiast ok. 1 km na północny zachód od Grand-Place, dumnie zadziera łapę do góry Zinneke Pis - siusiający pies. „Zinneke” oznacza w miejscowym dialekcie zarówno kundla, jak i osobę o mieszanym pochodzeniu etnicznym, a tym samym jest symbolem brukselskiej (belgijskiej) wielokulturowości - francuskiej, flamandzkiej, hiszpańskiej, niemieckiej. W późnych godzinach zachodzącego słońca cała grupa zobaczyła Łuk triumfalny Cinquantenaire, zbudowany w 1880 roku wraz z halami wystawienniczymi z okazji 50-lecia niepodległości Belgii. Przetrwały te budowle do dnia dzisiejszego i są to miejsca muzealne. Nasza grupa zwiedzała także znajdujący się w Parku Leopolda Dom Historii Europejskiej,gdzie mogliśmy udać się w podróż śladami historii Europy, a także zastanowić się nad jej przyszłością. Zwiedzaliśmy także Parlamentarium. Parlamentarium zostało utworzone w oparciu o najnowocześniejsze technologie Centrum, gdzie poznaliśmy z „bliska” Parlament Europejski. Wysłuchaliśmy prelekcji o historii i teraźniejszości funkcjonowania Parlamentu Europejskiego. Dla naszej całej grupy wielkim przeżyciem było spotkanie z premierem Jerzym Buzkiem. Profesor Jerzy Buzek opowiadał o pracy parlamentarzystów (od kuchni). Po spotkaniu pani Agnieszka Nowak prezes Kongresu Kobiet Podbeskidzia wręczyła profesorowi obraz Agaty Buzek,stworzony z projektu „Koronacja”-kolekcji autorstwa projektantki mody Beaty Bojdy. Także podczas spotkania bielska malarka Magdalena Kapela naszkicowała portret premiera, który wręczyła osobiście. Właśnie te wszystkie atrakcje zobaczyła grupa ze Śląska, zaproszona przez eurodeputowanego-profesora Jerzego Buzka oraz Bielską Posłankę na Sejm RP Mirosławę Nykiel. Serdecznie dziękujemy. Cecylia Puzoń Czytaj dalej

Trwa przekierowywanie...

Trwa przetwarzanie ...

Twój kłos został poprawnie oddany!

Twój kłos został usunięty!

Wystąpił błąd podczas kłosowania. Twój kłos nie został oddany!

Plik jest zbyt duży, dozwolona wielkośc to max 10MB.

Aktualnie trwa modernizacja sklepu.
Zapraszamy już wkrótce!

Korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.

Zamknij